Kolejny miesiąc minął jak z bicza trzasnął... Tym razem na "Choinkę" u Karoliny wyhaftowałam konika na biegunach od Mill Hill (MH18-3304). Śliczny drobiazg, który zamiast skończyć jako magnes, u mnie tradycyjne został zawieszką. Jedyna zmiana, jakiej dokonałam dotyczyła materiału... zamiast papieru perforowanego, który był w zestawie użyłam bazy akrylowej. Zamówiłam ją razem z zestawem u Natalii.
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze! Serdecznie Was pozdrawiam :-)
Fantastyczna zawieszka, pięknie się ten konik prezentuje :)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca :) Też nie mam zaufania do tego papieru w zestawach Mill Hill :)
OdpowiedzUsuńFajny ten konik na biegunach. na papierze bym nie wyszywała, super, że to zmieniłaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Urocza zawieszka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Śliczny konik :)
OdpowiedzUsuń